Górnicza Izba Przemysłowo-Handlowa (GIPH) zwróciła się z apelem do premiera Donalda Tuska o interwencję w sprawie opublikowanego 24 kwietnia projektu rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych.

W ocenie GIPH „dokładniejsza analiza projektu ujawnia, że w ocenie skutków regulacji nie uwzględniono w ogóle wpływu projektowanych przepisów na sytuację ekonomiczną producentów węgla kamiennego. A będzie on katastrofalny”.

GIPH wskazuje, że rozporządzenie ograniczy dostępność polskiego węgla opałowego dla gospodarstw domowych, co jednak nie przełoży się na ograniczenie zużycia samego węgla, a jedynie na zwiększenie importu tego surowca z innych kierunków.

„Należy podkreślić, że polska energetyka znajduje się na początku procesu transformacji. Jest on trudny, bowiem nasza gospodarka nadal w przeważającej mierze jest oparta na węglu, a odchodzenie od niego musi być rozłożone w czasie, m.in. ze względu na niemożność szybkiego zastąpienia tego paliwa innym, towarzyszyć temu musi także wsparcie dla pracowników górnictwa i jego otoczenia, regionów górniczych oraz ich mieszkańców” – czytamy w apelu GIPH do premiera.

GPIH podkreśla także, że zapowiadany wzrost cen energii elektrycznej, gazu i ciepła wraz z dodatkowymi perturbacjami na rynku węgla mogą spowodować drastyczne pogorszenie sytuacji dla dużej grupy obywateli kraju, a wejście w życie rozporządzenia w takim kształcie może przyspieszyć likwidację niektórych polskich kopalń.

GIPH zwraca także uwagę na to, że dla poprawy jakości powietrza wcale nie jest konieczne drastyczne zaostrzenie parametrów węgla, a podobny efekt można osiągnąć przez spalanie odpowiednich mieszkanek węgla w kotłach węglowych wysokiej klasy.

Źródło: wnp.pl